Julia ma 15 miesięcy.
Do niedawna spacery zimowe odbywała w wózku.
Teraz jest cieplej, więc spaceruje sama.
Tak naprawdę dopiero w tym roku odkrywa świat.
Podziwia wszystko - zachwyca się małymi rzeczami. Wszystko Ją cieszy, bo przecież na dworze jest mnostwo atrakcji, często dla nas - dorosłych niedostrzegalnych.
Dzieci widzą świat inaczej.
Dzieci na wszystko patrzą miłością.
A czemu zmienilas portal?
OdpowiedzUsuńNie, nie zmieniłam portalu.
UsuńJedynie adres - zakupiłam własną domenę - od urodzenia Julii się zbierałam, bo chciałam mieć swój adres, by ewentualnie kiedyś przerobić bloga na własną stronę - bardziej rozbudowaną, ale na to przyjdzie czas :)
a jak to uczynilas i ile to cie kosztowalo, prosze o pomoc bo tez tak chce zrobic a nie wiem jak za to sie zabrac
UsuńProszę o napisanie do mnie maila: powiem co i jak :)
Usuńtissana@op.pl
Dokładnie tak jest :) Zwykły spacer to dla nich cudowna przygoda :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńAleż ona jest słodka! :)
OdpowiedzUsuńKasiu - Twoja Oleńka również :) :)
UsuńOjjj Julusia z zaciekawieniem ogląda świat a kota z daleka wita śmiechem a z bliska głośnym i stanowczym ,,nie", zakaz zbliżania;D Oby więcej takich ciepłych słonecznych dni
OdpowiedzUsuńJulcia coraz większa, rośnie jak na drożdżach:)
OdpowiedzUsuńi co odpiszesz mi kochana bo czekam i czekam :(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie sprawdzałam maila - zabiegana jestem ostatnio :(
UsuńDziś lub jutro napiszę :) :*