Ileż to razy słyszymy/czytamy, jak inne mamy
mówią, że ich dzieci są najpiękniejsze, najmądrzejsze. I ileż to razy myślimy
sobie: wcale nie, bo moje jest piękniejsze.
I dobrze, że tak myślimy!
To najnaturalniejsza myśl i zupełnie
zdrowa.
Każda mama w ten sposób powinna myśleć.
Zapewne każda z nas (mam) jest zakochana w swym
dziecku, patrzy na niego i myśli: "ależ on/a piękna/y. Najpiękniejsza/y na
świecie.
I to jest właściwe.
Bo patrząc na swoje dziecko, ono dla nas jest
najpiękniejsze (powinno być). Przecież spoglądając na tego małego człowieczka,
którego przecież sami stworzyliśmy widzimy samych siebie.
Te oczka zupełnie jak tata, uśmiech mamy, nasze
gesty, minki zupełnie jak taty, a śmiech mamy...
Czy można nie myśleć wtedy, że to najpiękniejszy
dziecko?
Nie!
Bardzo smutne jest, kiedy ktoś mówi, że nasze
dziecko wcale ładne nie jest. Smutne. Tak nie powinno być.
Ja mojej córci milion razy powtarzam, że jest
najśliczniejsza na świecie. (mimo, że jeszcze nie rozumie)
Tryliard razy mówię: kocham.
Jeszcze więcej razy całuję tę słodką twarzyczkę.
A ona? Odwzajemnia to wszystko najcudowniejszym
uśmiechem.
I dla mnie jest najpiękniejsza.
Dla nas
wszystkich nasze dzieci powinny być najpiękniejsze.
Z autopsji wiem, że dzieci, które są chwalone,
którym powtarza się raz po raz "kocham", które zapewniamy, że są
piękne, mają wyższą samoocenę, te dzieci lepiej radzą sobie w kontaktach z
innymi, są pewniejsze siebie.
Serce się kraje, kiedy się słyszy, ze rodzice nigdy
o swoich dzieciach dobrego słowa nie powiedzą, wychwalają natomiast inne.
Co czuje dziecko?
Mi zawsze mama powtarza: dziecko MUSI czuć się
kochane, najszczęśliwsze.
Tego się trzymam.
I będę powtarzała Julii, że jest najpiękniejsza,
że jest najbardziej kochanym dzieckiem na świecie, że nie ma cudowniejszego
dziecka na świecie.
Będę.
I wy róbcie to samo!
Niech dzieci wiedzą, że są najważniejsze.
Niech każdy nasz gest, słowo im o tym przypomina.
Bo przecież – dla nas (rodziców) priorytetową
sprawą powinno być wychowanie czułych, kochających i szczęśliwych ludzi.
Słowo kocham to tak niewiele, a jednocześnie tak
dużo.
Mówmy to dzieciom miliard razy, nawet jeśli jesteśmy pewne, ze wiedzą:
powtórzmy raz jeszcze i kolejny. Słowa kocham nigdy za wiele.
Często słyszymy: nie mówię kocham, bo dziecko
wie, że to czuję, każdym gestem mu to pokazuję, a jednak słowo kocham to bardzo
dużo, uczy również okazywania uczyć nie tylko czynami, ale i słowami.
Masz całkowitą rację :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWysłałam Ci zaproszenie na maila, doszło? :)
UsuńTak, doszło - dziękuję :)
UsuńAmen mądra kobieto! :))
OdpowiedzUsuńmam identyczne zdanie i nie przestanę twierdzić, że moje dzieci są najpiękniejsze, najmądrzejsze i najfajniejsze :)
Bo, przecież są :P
Jula ma szczęście, kochających ludzi wokół - jak można by było,Jej oszczędzić słów powyższych ????
eeee, się nie da i już!
:*
ps spróbuj tak podzielić palce jak Julunia na fotce :P potrafią nieliczni! no, cóż wyjątkowa w każdym calu :D
Oczywiście, że są! :)
UsuńCzytam o tych palcach i myślę: o co chodzi? Po czym zauważyłam, myślę sobie: też mi problem... robię raz, drugi, wróć! próbuję raz, drugi... nie umiem! :P
Coż,to jestem wyrodną matką, bo nie uważam, że Patryk jest najpięknieszy i najmądrzejszy:)
OdpowiedzUsuńoj,nie to autorka na myśli miała,aby w zarozumialstwo dziecko wpędzić;) ale oczywiście kto chce coś przeczytać ten sobie to przeczyta i zinterpretuje to po swojemu...-mama M.
Usuń"Każda mama w ten sposób powinna myśleć", "Bo patrząc na swoje dziecko, ono dla nas jest najpiękniejsze (powinno być)". No to ja mam tak jak nie powinno być. lepiej?
UsuńOczywiście każda mama ma prawo do swojego zdania :) :)
UsuńPodpisuję się obiema łapkami;) Dzieci są bardzo mądre, szybko chwytają znaczenie słów i to jedno, najważniejsze: "kocham" jest im bardzo potrzebne;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńAmen:) Mania słyszy "kocham" co najmniej kilka razy dziennie...no nie da się inaczej:) - mama M.:)
OdpowiedzUsuńNo nie da, no :)
UsuńUwielbiam zdjęcia ojców z ich dziećmi:)
OdpowiedzUsuńOjj ja też :)
UsuńI ja kocham Julisię:) :*
OdpowiedzUsuńz wzajemnością :)
Usuńtotalnie się z dobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńtotalnie się cieszę :)
UsuńPrawda, ale należy uważać, żeby nie rozpuścić dziecka.
OdpowiedzUsuńSłowami kocham, zapewnieniem, że dla nas jest piękne, mądre? :)
UsuńPrawda !
OdpowiedzUsuńPs. Otrzymałam czapeczkę i gratisową opaskę, są cudowne !! Dziękuję !!
Mam nadzieję, że czapeczka nie za mała ;)
UsuńA opaska za zwłokę :*
Fajna notka - zgadzam się z tym co napisałaś;)
OdpowiedzUsuńSuper fotki;)
Dziękuję :)
UsuńMów, pokazuj że kochasz i kochaj :)
OdpowiedzUsuńAmen. :)
Usuń